piątek, 21 lutego 2014

Recenzja „Demoludów” w „Arteriach”

W numerze Kwartalnika Artystyczno-Literackiego „Arterie” Nr 16 (2) 2013 ukazała się kolejna recenzja Demoludów. Jej autorką jest Anna Spólna (recenzja zatytułowana „Taka jest misja – ocaleć!” znajduje się na str. 148). Poniżej prezentuję jej treść, której lekturę polecam wszystkim zainteresowanym.

Taka jest misja – ocaleć!

Trzeci tom poetycki Piotra Gajdy jest wymagającym, mocno zaszyfrowanym – miejscami męczącym, miejscami fascynującym – zbiorem wierszy rozliczeniowych. Pisany z bardzo prywatnej, intymnej perspektywy naprowadza na tropy, z którymi może utożsamić się niejeden pogrobowiec tytułowych demoludów. Punktem wyjścia jest „gwałtowna nostalgia za innym krajem, gdzie życie wymagałoby innych kompasów, zaczynało by się od innych imion” – motto z Gry w klasy Julio Cortazara wskazuje w równym stopniu na potrzebę zmiany, jak na świadomość przynależności, której nie wymaże żadna decyzja lirycznego „ja”.

1.
 Bohater wybiera orbitowanie wokół planetoidy, którą z rzadka (jak w świetnym, pełnym goryczy i wściekłości wierszu Mauerhase) nazywa Polską: nie sytuuje się po żadnej ze stron, zna wyłącznie „odpływ patriotycznych uczuć”, choć płaci za to brakiem „gruntu pod nogami” (Makro). Organiczna nieufność funduje mu rozedrgany odlot w przestrzeń niepodległą patriotycznym, ekonomicznym, społecznym hasłom.
  Z „rozwianej na cztery wiatry mandali // Europy” pozostały tylko „kryształki kłamstwa” (Wentyl). Jej mieszkaniec nie czuje się zadomowiony w żadnym porządku, nie może też zaakceptować form, które przybrała wytęskniona wolność. Państwo bez imienia, ukryta za czytelnymi emblematami „ojczyzna jak odleżyna” portretowana jest z zajadłością, właściwą zawiedzionej miłości – bo na tej fladze „biel i czerw”, robak rozkładający resztki sensu. W szeregu utworów (Charyzmaty, Limbus, Argonauci, Gniazdo, Odbicia, Oświecenie, Gniazdo)  Gajda szarga świętości („gnój”, „gówno”, „torsje”, „ślina” to słowa wplecione w narrację o współczesnej polskości), choć czasem równocześnie nad nimi płacze.
 Język religijny przechodzi podobną drogę: w Marszu o-burzonych jest budulcem zdesakralizowanej wizji świata opuszczonego przez Absolut – zbankrutowanego „królestwa / tu na ziemi”, które mamona i namiętne pragnienie władzy doprowadziły do spektakularnego upadku. „Cóż przy waszej katastrofie znaczyła moja/ katastrofa?” - czytamy w Gnieździe. Zmiana skali (z mikro na makro) pobudza wyobraźnię. Odrywa bohatera od potocznych uciążliwych doświadczeń i wprowadza w stan emocjonalnego rozwibrowania.

2.
 Przymus bycia tu i teraz można zneutralizować próbą wyimaginowanej poetyckiej wolności. W Demoludach ucieczki ufundowane są na nieustannej zmianie perspektywy, która staje się dla Gajdy formą uświadomionego buntu. Implikuje poruszenie wyobraźni, bez którego czeka nas obumieranie pragnień, zastygnięcie w przyzwyczajeniu, tępy constans: (…) Liczy się ruch cząsteczek, wirowanie / drobinek, migotanie roztoczy w słonecznych // latyfundiach” (Kosmos 1999).
 Skoro „przyszłość śnieży" (Mauerhase), a przeszłość wydaje się zaprzepaszczoną szansą, podjęta przez bohatera „misja – ocaleć” wobec „świata pogrążonego w erozji” wymaga precyzji, namysłu, pląsu. Każe „prowadzić śmierć w tańcu. Polonezie trucku” (Zgroza! Zgroza!),  na granicy szaleństwa, uosobionego przez Kurtza, wysłannika bezradnej kultury Zachodu. Nad baudelaire'owskim ciałem padliny opadłej przez robactwo (Demoludy), wobec fiaska duchowej odnowy „tej ziemi” (Mauerhase) rodzą się kunsztowne wiersze, w których ze spiętrzonych okresów zdaniowych wyłaniają się pulsujące krajobrazy ożywianej materii, uplastycznionych pojęć. Obrazy generują emocje, uczucia przechodzą w obrazy. Zwykle są to postindustrialne pejzaże, apokaliptyczna sceneria klęski i rozpadu, gdzie na śmietniku cywilizacji pleni się w najlepsze zawsze zwycięska natura, kolonizująca zdegradowane resztki po ludzkich planach (Diesel).
  Technika zderza się w tomie z biologicznym aspektem życia, pozbawionego świętości, skażonego zepsuciem i rozkładem. Zerwanie paktu komunikacyjnego z transcendentnym wymiarem rzeczywistości wprowadza przerażony wrzask w miejsce rozmowy (Wykwity). Pisząc „na zgliszczach / imperium” (Czekając na barbarzyńców), Gajda-dekadent podąża własną ścieżką, równoległą do tych wytyczonych niegdyś przez Verlaine'a, Kawafisa i – całkiem niedawno – ich polskich naśladowców sprzed dwu dekad.
  Względność naszych ocen, groźbę „istnienia z przyzwyczajenia” (Dystans) trzeba sobie nieustannie uzmysławiać. Poeta uruchamia więc fonetyczne dysonanse i asocjacje, zagęszczając znaczenia i skojarzenia, czasem na granicy logorei. Szelest onomatopei potrafi rozszczelnić poranioną rzeczywistość: (…) Świt i kosmos brzmią tak samo, syczą / w ciszy jak nieszczelny syfon. Wokół nas krążą / kawałki kruszcu, błyszczki, opiłki. Lastryko, lustro, / lot bez tchu. Epoka mosiądzu. Słowa na poste-restante” (Obicia, opatrunki).
   Ten trop może być poprowadzony za daleko, aż do „defektu artykulacji”, jak w wierszu Pandemia, przesadnie wykoncypowanym (gdy kość staje się kostką Rubika, a ta piszczelem na dnie Rubikonu, moja cierpliwość w śledzeniu gier słownych wyczerpuje się ostatecznie).
 Najbliżej ocalenia jesteśmy tam, gdzie nieograniczona perspektywa czasoprzestrzenna krzyżuje się w książce z uprywatnionym detalem. W Mikro będzie to „zero-jedynkowy cekin. // Atom. / Kosmos” wspomnienia przywołanego przez starą fotografię. Wiersz pozwala na sklejenie w całość „rozstrzelanego w pamięci” własnego dzieciństwa, znajomej dzielnicy, kłującego policzka ojca, tamtego lata które – to pewne – „gdzieś jest”. Na chwilę ucicha znienawidzony codzienny jazgot mediów, zmęczony podmiot, zmęczony czytelnik zatrzymują się w skupieniu.

Piotr Gajda, Demoludy, Instytut Mikołowski, Mikołów 2013


Anna Spólna - doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Adiunkt w Katedrze Filologii Polskiej Wydziału Filologiczno-Pedagogicznego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu. Współtworzy Pracownię Literatury Współczesnej (wraz z dr Ewą Kołodziejczyk).  Zajmuje się  historią literatury polskiej XX i XXI wieku (współczesna literatura polska, szczególnie poezja najnowsza); genologią; teorią odbioru; problematyką tradycji literackiej. Członek redakcji radomskiego „Miesięcznika Prowincjonalnego”, w którym prowadzi dział recenzji literackich. Autorka książek: Nowe „Treny”? Polska poezja żałobna po II wojnie światowej a tradycja literacka, Wydawnictwo UJ, Kraków 2008 oraz Na skrzyżowaniu głosów. Szkice krytycznoliterackie, Wydawnictwo Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego, Radom 2012. W przygotowaniu monografia:  Iwaszkiewicz w podróży, pod red. E. Kołodziejczyk, Anny Spólnej, Wydawnictwo UT-H, Radom.

czwartek, 20 lutego 2014

Liryka i transe

Określić muzykę z płyty Ballady i transe mianem poezji śpiewanej to tak, jakby Kopernika  i Galileusza nazywać prezenterami pogody. Kompozycje Agnellusa to coś więcej niż obowiązujący kanon tego gatunku, który króluje po dziś dzień w domach kultury na prowincji. Gdy muzykę Agnellusa napędza poezja, czyni to na wysokooktanowy sposób niedostępny rzępolącym na gitarach „bardom” w porozciąganych swetrach lub białej koszuli przywdzianej do smolistej marynarki.

Łódzki Agnellus, zespół działający w latach 2000-09 pod nazwą Agne’s band, to grupa ludzi, którym nieobce są występy sceniczne i apanaże w postaci nagród i wyróżnień zdobytych na festiwalach poetyckich, na których odgrywali rolę opcji elektrycznej zmiatającej ze sceny marudzących akustyczne trubadurów wszelakiej maści. Oczyma wyobraźni obserwuję zszokowaną publiczności podobną tej towarzyszącej swego czasu Dylanowi, kiedy ten porzucił akustyczny folk na rzecz elektrycznego rock’n’rolla. Te pogubione tupeciki, okulary i sztuczne szczęki jurorów, gdy nagle ze sceny zaczęła brzmiećFamagusta”, utwór skomponowany do słów nieodżałowanego Marciusza Moronia, wykonywany przez Agnieszkę Kowalską-Owczarek mocnym i zdecydowanym głosem! Tego rodzaju maniera wykonawcza – silny kobiecy wokal oparty na brzmieniu gitary, basu i perkusji – tworzy doskonałą równowagę pomiędzy przekazem słownym i muzycznym, a ostateczny wyraz nadają ciekawe opracowania wierszy, miedzy innymi Bolesława Leśmiana, Frederico Garcii Lorki, Jana Twardowskiego, Juliana Tuwima, Wojtka Kądzieli, Mirona Białoszewskiego i Rafała Wojaczka.

Należy dodać, że muzyka Agnellusa z Ballad i transów nie ma nic z tła stworzonego wyłącznie na potrzeby wyśpiewania tekstu. Wykorzystując wiersz jako tworzywo, buduje od podstaw świat własny, niepodległy nikomu i niczemu. Weźmy takie „We dwoje”, jeden z dwóch umieszczonych na płycie tekstów autorstwa Jana Twardowskiego, tu zinterpretowany na niemal balladowo-rockową modłę i poniekąd na podobieństwo stylu, w którym tak chętnie porusza się Anja Ortodox. Jeśli rozpatrywać całą rzecz w tym kontekście, nie przyszłoby nikomu do głowy, iż ma do czynienia ze słowami księdza Twardowskiego. Interesująca jest właśnie ta rozpiętość interpretacji, którą na płycie tworzy utalentowana wokalistka w towarzystwie kompetentnych muzyków. „Stworzę na nowo”, jedyna piosenka do słów jej autorstwa, rozpoczyna się jak smooth-jazz, a kończy wokalnymi interwałami zbliżonymi do dokonań innej niezwykle ekspresyjnej wykonawczyni, Renaty Przemyk. W „Taratara” puls basu i perkusji, poszarpane riffy gitary oraz subtelny „hammondziak” w tle, tworzą razem materię, z której Kowalska-Owczarek zapożycza nie tylko interpretację, ale przy jej pomocy niemal ożywia postać tożsamą z podmiotem lirycznym z wiersza Lorki.

Nawet piosenki najbardziej zbliżone do gustów publiczności spod sztandarów Starego Dobrego Małżeństwa (już sama nazwa tego zespołu to oksymoron!) – „Jak wspaniale” czy „Mali grzesznicy” – nie wpędzają słuchacza w ckliwe otępienie, lecz można w nich doszukać się czegoś wyrazistego. W tym pierwszym utworze – ciekawej, pozornie rozwlekłej artykulacji, budującej oniryczność (na szczęście nie jest to sielskość z pól i ukwieconych łąk), w drugim – cudownie przetransportowanej w obszar klimatu liryczności. Jeśli jest coś o florze, to nieco wcześniej, za sprawą leśmianowskiej frazy w „Dwoje ludzieńków” (swoją drogą wielka szkoda, że Nick Cave sam pisze własne teksty), któremu bliżej jest do Murder Ballads niż do ludyczno-makatkowych motywów. Na przykładzie „Chrystusa miasta” najlepiej daje się wykazać przewagę stricte rockowego składu nad każdym elektryczno-akustycznym. Umieszczony na Balladach  i  transach tekst Tuwima niestety nie przebija rockowej wersji Buldoga. Zdecydowanie też trudniej się go odbiera, znając tamto wykonanie. Nie nazwałbym tego utworu jakimś ewidentnym zgrzytem, ale nie wnosi on nic nowego do muzycznej bibliografii tego tekstu poza pewną transowością, którą ja osobiście porzucam na rzecz rockowego przyłożenia.

Agnellus błyskawicznie się rehabilituje w innej kompozycji, w „Motylach” wyraźnie pokazuje, że właściwe odczytanie Tuwima nie stanowi dla członków zespołu żadnego problemu. Stąd piosenka ta przybiera postać muzycznej sinusoidy, natężenie tego utworu to wznosi się, to opada,  a słowa przecinają co rusz rozmaite muzyczne cody. Dzieje się. Podobnie jak za sprawą puzonu i muzycznego zapętlenia w „Jak ta lala” do wiersza Papy Strąka, który brzmi jak unia  Świetlików i Chain Smokers oraz wLeżeniu” i jego świetnie dobranej do wiersza Białoszewskiego jazzowej konwencji, czy też w dynamicznym i rozpędzonym „Wywodzie jestem’u”, nad którym unosi się iście surrealny, dadaistyczny duch.

Gdybym miał wymienić utwory, które zapadają w pamięć niby umieszczony w mózgu chip z twierdzeniem, że Ziemia (i poezja) nie są płaskie, w ścisłej czołówce – obokFamagusty” i „Motyli”znalazłoby się miejsce dla pejsato-wojaczkowych (z Milczewskiego-Bruno) „Pięciu zdań o włosach” oraz dla „Kiedy się sobą nasycimy” do tekstu Kądzieli, wypełnionego oldfieldowskim pulsem basu i instrumentalnych pasaży z czasów Tubullar Bells. Kunszt Agnellusa potwierdza także „List do M.”, zamykający płytę, interpretacja autentycznego listu napisanego do koleżanki przez szóstoklasistę. Kompozycja wykonana przez zespół z odpowiednim dystansem, ale i z dramaturgią równą nieomal antycznej tragedii, którą dla każdego małolata bywa ugodzenie strzałą Amora w tak wczesnym wieku. Wydaje się więc, że siła Agnellusa tkwi w rozmaitości źródeł, w doskonałej konstelacji gwiazd składających się na jeden gwiazdozbiór – słowno-muzyczny projekt już dzisiaj lśniący jasnym blaskiem na nieco przenicowanym lirycznym firmamencie.

Agnellus, „Ballady i transe”. Agnellus i Dalmafon 2012

                                      [prwdr.: „Arterie”, nr 16 (2) 2013, s.140-141.]

poniedziałek, 17 lutego 2014

Spotkanie z Mariuszem Grzebalskim v.2

Instytut Mikołowski zaprasza w dniu 21.02.2014 r. o godz. 18.00 na spotkanie z Mariuszem Grzebalskim związane z promocją jego najnowszego tomu wierszy pt. W innych okolicznościach (Wydawnictwo emg, 2013). Prowadzenie: Krzysztof Siwczyk.

Mariusz Grzebalski (ur. w 1969 r. Łodzi), w latach 90. redaktor naczelny Ogólnopolskiego Dwutygodnika Literackiego „Nowy Nurt”. Obecnie wydawca książek z serii Biblioteka Poezji Współczesnej oraz redaktor „Dodatku LITERAckiego” Nagrody Literackiej Gdynia. Zadebiutował tomem wierszy Negatyw (1994). W kolejnych latach ogłosił drukiem zbiory:Ulica gnostycka (1997), Drugie dotknięcie (2001), Słynne i świetne (2004), Pocałunek na wstecznym (2007), Niepiosenki (2009), wiersze zebrane w tomie Kronika zakłóceń (2010) oraz zbiór opowiadań Człowiek, który biegnie przez las (2006), W innych okolicznościach(2013). Mieszka w Dąbrówce koło Poznania.

Pozycja Mariusza Grzebalskiego jako poety – początkowo raczej intrygującego swym talentem niż budzącego olśnienie – mniej więcej od tomu Słynne i świetne jest coraz silniejsza, a zarazem nowe wiersze jeszcze skuteczniej dezorientują. Okrzepnięciu respektu przysłużyła się także recepcja przekładu niemieckiego (Graffiti – 2001), w której nie stroniono od słów uznania: „mistrz pożegnań” – orzekł Benedikt Erenz. Obok owoców żywego zainteresowania nowymi tomami u krytyków, którzy pisali o Grzebalskim już wcześniej (Orska, Maliszewski, Kępiński, Śliwiński), powstają też duże szkice omawiające całość jego poetyckiego dorobku (przede wszystkim Gutorow). Po wydaniu nominowanego do nagród Nike i Silesius tomu Niepiosenki oraz Kroniki zakłóceń pojawiły się komentarze wyrażające podziw, ale również kapitulujące wobec tajemnicy tych wielokontekstowych wierszy do długiego – „na lata” – obcowania. Ponawiane i odnawiane w najnowszych wierszach motywy i sposoby ekspresji mogą – ale nie muszą – niepostrzeżenie „wyprowadzać poza dotychczasowe obszary interpretacji”, przy czym skutecznie „celują poza te wszystkie oznaczone już gesty pisarskie” i wciąż „robią to na inne sposoby niż tradycjonaliści i nowatorzy.” Jest zatem Mariusz Grzebalski poetą ważnym, czytanym, acz niezastygłym”.

Paulina Czwordon-Lis ( frag. eseju pt. Mariusz Grzebalski – empata i „inne” (chłopaki)

sobota, 15 lutego 2014

Promocja szesnastego numeru ARTERII

W dniu 20.02.2014 r. (czwartek) o godz.19:00 w Kawiarni Literackiej Domu Literatury w Łodzi odbędzie się promocja Kwartalnika Artystyczno-Literackiego Arterie nr 2(16)/2013 połączona z promocją dwujęzycznego wyboru wierszy Juliana Tuwima Till the Words Draw Blood! / Słowem do krwi! i spotkaniem z tłumaczem, Davidem Malcolmem. Prowadzenie: Rafał Gawin i Przemysław Owczarek. 

David Malcolm jest profesorem w Instytucie Anglistyki i Amerykanistyki Uniwersytetu Gdańskiego. Jego dorobek translatorski zawiera m.in. Dreams of Fires: 100 Polish Poems, 1970-1989 (wspólnie z Georgią Scott; Salzburg 2004) oraz przekłady z polskiego i niemieckiego na angielski utworów m.in. Jerzego Jarniewicza, Stefana Chwina, Anny Boleckiej, Bronisława Maja, Ilse Aichinger i Ernsta Jandla, które ukazały się w zbiorach lub czasopismach w Wielkiej Brytanii, USA, Austrii i Polsce. 


W Arteriach nr 16 m.in.: kalendarium Roku Tuwima 2013, rozmowy z Piotrem Bikontem, Ryszardem Bonisławskim i Iwoną Śledzińską-Katarasińską, ankieta Tuwimowska: Tomasz Cieślak i Piotr Śliwiński, nowa poezja litewska oraz wiersze Rae Armantrout, Darka Foksa i Grzegorza Wróblewskiego, dramat Moniki Mosiewicz i proza Sławomira Majewskiego; w Galerii - prace Piotra Króla. Do numeru dołączona jest książka poetycka Pawła Tomanka pt. Sam tu, piesku (Nagroda Główna w konkursie im. Jacka Bierezina w roku 2013). O zawartości pisma pisałem tu.

czwartek, 13 lutego 2014

XXII edycja OKP im. Rafała Wojaczka



Instytut Mikołowski ogłasza XXII edycję Ogólnopolskiego Konkursu  Poetyckiego im. Rafała Wojaczka.

Warunkiem uczestnictwa jest nadesłanie zestawu trzech niepublikowanych wcześniej wierszy w czterech egzemplarzach, opatrzonych godłem, z dołączoną kopertą, posiadającą takie samo godło, zawierającą dane autora (imię, nazwisko, adres, tel. kontaktowy, adres e -mailowy), i odcinek wpłaty 20 PLN na konto Instytutu Mikołowskiego (Mikołowski Bank Spółdzielczy: 33 84360003 0000 0000 1573 0001), za jeden zestaw – stanowiącej podstawę uczestnictwa w konkursie - do dnia 2 maja 2014 r. (liczy się data stempla pocztowego), na adres: Instytut Mikołowski, ul. Jana Pawła II 8/5, 43 - 190 Mikołów. Ogłoszenie wyników konkursu i przyznanie nagród ( 1800 PLN do podziału ), nastąpi 9 maja, 2014 r. o godz. 17, w siedzibie Instytutu Mikołowskiego

Jurorami tegorocznej edycji konkursu będą: Kacper Bartczak, Miłosz Biedrzycki (przewodniczący) i Maciej Robert. Dodatkowych informacji udziela się pod nr tel.: (032) 7336193 lub adresem e - mailowym: instytutmik@poczta.onet.pl

środa, 12 lutego 2014

Spotkanie z Andrzejem Niewiadomskim


Instytut Mikołowski zaprasza w dniu 14.02.2014 r. o godz. 18.00 na spotkanie z Andrzejem Niewiadomskim i promocję jego książki zatytułowanej „Kapsle i etykietki” (IM 2013).

* ANDRZEJ NIEWIADOMSKI - urodzony w 1965 r. w Lidzbarku Warmińskim –poeta, eseista, krytyk, badacz literatury, redaktor. Absolwent LO im. Kazimierza Jagiellończyka w Lidzbarku Warmińskim. Pracownik naukowy UMCS w Lublinie. Autor ośmiu tomów poezji, książek literaturoznawczych, eseju "Mapa. Prolegomena" (Lublin, 2012), licznych artykułów i szkiców. Współzałożyciel i redaktor Kwartalnika Literackiego "Kresy". Opublikował tomy poezji: Panopticum i inne wiersze, Lublin 1992, Niebylec: wiersze i listy, Warszawa 1994, Prewentorium: 21 wierszy i pół, Lublin 1997, Kruszywo, Legnica 2001, Locja, Kraków 2005, Tremo, Lublin 2010, Dzikie lilie, Poznań 2012, Kapsle i etykietki , Mikołów 2013.

Instytut Mikołowski
ul. Jana Pawła II 8/ 5
Mikołów

poniedziałek, 10 lutego 2014

Iluż poetów!

W numerze 2/2014 (luty) Magazynu Kulturalnego Łodzi i Okolic „Kalejdoskop” artykuł Tomasza Cieślaka zatytułowany „Iluż poetów!”, w którym jego autor na zamówienie redakcji dokonuje swoistej syntezy łódzkiego środowiska poetyckiego. Pisze on m.in.:  „Wpierw warto zapytać, czy jest coś specyficznego dla poetów i poezji naszego regionu? Zdecydowanie nie. I w poetyce, i w tematyce brak miejsc wyraźnie wspólnych, naznaczonych jakoś wyjątkowo łódzkością. Tak jak gdzie indziej, trudno obecnie znaleźć grupy o charakterze programowym, nie ma też „łódzkiej szkoły poezji” (jak swego czasu mówiono choćby o „szkole śląskiej”), bo w naszym względnym bogactwie uderza różnorodność dość silnych, a na pewno odrębnych osobowości (…). Nic zatem specyficznie lokalnego nie znajdziemy w łódzkim światku poetyckim? Ależ tak: niezmienny jest od wielu lat brak snobowania się na łódzkość (…), brak lokalnego dopieszczania naszych literackich talentów, promowania ich, choćby nawet nieco ponad miarę, na wyrost, bo „nasi”. Kto był choć raz w Krakowie czy Poznaniu, będzie wiedział, o czym mówię, co się tam wyprawia. Dalej: sponsorzy? Wolne żarty (…). No i na koniec nazwiska. Alfabetycznie. To wybór mój, subiektywny, motywowany gustem albo przynajmniej świadomością, że jeśli nawet nie dla prostej przyjemności lektury, to i tak warto znać, bo albo świetni i ważni, albo dobrze się zapowiadają, albo jednak czymś ciekawym intrygują: Kacper Bartczak, Bogusław Bujała, Konrad Ciok, Marek Czuku, Przemysław Dakowicz, Dorota Filipczak, Dariusz Foks (ze Skierniewic), Justyna Fruzińska, zmarły niestety w minionym roku Artur Fryz (z Kutna), Piotr Gajda (z Tomaszowa Mazowieckiego), Rafał Gawin, Piotr Grobliński, Krzysztof Grzelak, Jerzy Jarniewicz, Izabela Kawczyńska (spod Parzęczewa), Krzysztof Kleszcz (z Tomaszowa Mazowieckiego), Piotr Macierzyński, Robert Miniak, Monika Mosiewicz (z Pabianic), Michał Murowaniecki (z Wiśniowej Góry), Przemysław Owczarek, Kacper Płusa (z Pabianic), Joanna M. Przybylska, Maciej Robert, Robert Rutkowski, Grzegorz Strumyk, Joanna Ślósarska, Michał Wróblewski (z Pabianic). Na pewno nie wszyscy. Wymieniłem samych przyjaciół? Czyżby? Zapytajcie niektórych z nich…”.


Pozostała treść artykułu dostępna jest w najnowszym numerze „Kalejdoskopu” (aktualnie w dystrybucji).

sobota, 8 lutego 2014

Gargantuiczna Łódź

Tomasz Mielcarek, laureat XIX OKP im. Jacka Bierezina w czasie swojej teleportacji z UK do Łodzi w celach  poetyckich, mógł poznać tzw. „łódzkość” od środka. Nocleg w pokoju gościnnym Domu Literatury, Rafał w roli przewodnika po Łodzi oraz „etniczna” publiczność, która przyszła na spotkanie promujące „Obecność” (taki tytuł nosić będzie w niedalekiej/dalekiej* przyszłości książka-laureatka) zapewniła mu pełny, środowiskowy przegląd czasu i miejsca.

*niepotrzebne skreślić
Spotkanie Przemysława Owczarka promujące „Miasto do zjedzenia”, książkę wydaną w Instytucie Mikołowskim trudno byłoby nazwać „tylko” spotkaniem autorskim, stąd muszę rozpisać je na akty, które miały w sobie coś z programu kulinarnego, karnawału, pogańskiego rytuału, gawędy i talk show. 
Akt I: W którym poeta wstępuje na scenę w masce „Pana Śmiech” z kulinarną recepturą na karnawałowe zbawienie Łodzi pośród radosnego ucztowania (jak się okaże, nie tylko lirycznego).
Akt II: W którym poeta wprowadza w życie umieszczony na 173 stronach „Miasta do zjedzenia” dyskurs kulinarny oraz językowe resztki po mitologiach czterech kultur, a raczej wrzuca to wszystko do wspólnego kotła, w którym warzy się i kipi „łódzka zalewaja”.
Akt III: W którym poeta „doprawia łódzki kocioł” specyfikami wywodzącymi się z jego własnego zestawu „przypraw”, dzięki którym tekst książki niczym żołądkowe kwasy łatwiej trawi i wchłania „ciało” Łodzi.
Akt IV: W którym poeta wzmaga klimat rozpasanej biesiady, „wielkiego łódzkiego żarcia”, orgii apetytu i smaku, umilając biesiadnikom czas swawolną pieśnią.
Akt V: W którym poeta gawędzi o tym, jak wpadł na pomysł wprowadzenia do jadłospisu miasta jadła nasyconego traumami i fantazmatami oraz bieżącą polityką, które spowodują marskość wątroby u decydentów, a zarazem wywołają u przyszłego czytelnika książki (zależnie od jego gustu i kulinarnego wyrobienia) dysydencki błogostan lub niestrawność. W tym samym akcie poeta uważnie przepytywany, polemizuje z miłośnikami fast food’ów.

AKT VI: W którym autor niniejszego posta dokonuje żarłocznej konsumpcji dzieła poety z całkowitym pominięciem zasad zachowania się przy stole (zatem fotki nie ma), a potem syty i senny cytuje przeczytane w młodości epitafium: „I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem, A com widział i słyszał, na blogu umieściłem”.

Spotkanie z Tomaszem Mielcarkiem i Przemysławem Owczarkiem, Dom literatury w Łodzi, 06.02.2014 r.

piątek, 7 lutego 2014

W tyglu laureatów

Na stronach internetowych „Zeszytów Poetyckich” dostępny jest artykuł Rafała RóżewiczaW tyglu laureatów. O zwycięzcach i finalistach konkursu im. Jacka Bierezina”. Autor zaproponował w nim przegląd losów nominowanych i laureatów z perspektywy ich późniejszego funkcjonowania w literaturze: „Konkurs im. Jacka Bierezina ma prawie dwudziestoletnią tradycję. Przewinęło się przez niego wiele świetnych poetek i poetów. Nie wszyscy jednak dzięki niemu zaistnieli, można rzec „w pełni”. Różnie potoczyły się losy laureatów i finalistów. Jedni wciąż są szeroko (przynajmniej w środowisku poetyckim) rozpoznawalni, inni od dawna milczą. Różne były także werdykty. Sprawiedliwsze, bądź mniej” – pisze Różewicz. Wśród bogatej listy poetów oraz poetek, pojawia się także i moje nazwisko: „Bądź, co bądź rok 2007 obfitował w wyróżnienia dla twórców związanych z Łodzią. Zachęceni sukcesem Przemysława Owczarka, laureata XII edycji, stanowili większość w tamtejszym konkursie. Z Łodzi lub okolic zameldowali się: Piotr Gajda, Krzysztof Kleszcz, Rafał Gawin, Zuzanna Ogorzewska i Michał Murowaniecki. Dziś każdy z tych autorów ma na koncie co najmniej jedną książkę. Murowaniecki otrzymał nawet Dżonkę, nieistniejącą już nagrodę literacką im. Stachy Zawiszanki, a Krzysztof Kleszcz wyróżnienie w Złotym Środku Poezji za tomik „Ę”. Chodzą również słuchy, że debiutancką książkę Piotra Gajdy chciano nominować do NIKE, lecz wydawca spóźnił się z jej zgłoszeniem. Obecnie dalej jednak funkcjonują na arenie literackiej”. Całość tekstu Rafała Różewicza dostępna jest pod linkiem.

czwartek, 6 lutego 2014

Przemysław Owczarek w Mikołowie

Instytut Mikołowski zaprasza w dniu 07.02.2014 o godz. 18.00 na spotkanie z Przemysławem Owczarkiem związane z publikacją jego najnowszej książki poetyckiej „Miasto do zjedzenia” (IM 2013).  
PRZEMYSŁAW OWCZAREK - ur. 1975 r. zawodu antropolog kultury. Wiersze publikował w: „Twórczości”, „Tyglu Kultury”, „Wakacie”, „Studium”, „Odrze”, „Toposie”, „REDzie”, „Cegle”, „Wyspie”, „Nowej Okolicy Poetów”, „Gazecie Wyborczej”. Prozę w „Kresach”, „Tyglu Kultury” i „Ricie Baum”. Laureat Nagrody im. Jacka Bierezina za debiut książkowy w 2006 r. W 2007 r. wydawnictwo „Zielona Sowa” opublikowało jego debiutancki tom poetycki „Rdza”, za który otrzymał III nagrodę na IV Festiwalu Złoty Środek Poezji (Kutno 2008) oraz Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny za debiut poetycki (Poznań 2008). Rok później opublikował tom prozy poetyckiej pt. „Cyklist” (Wydawnictwo Kwadratura), który w 2010 r. został nominowany do literackiej nagrody „Gdynia” oraz uhonorowany nagrodą Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek w kategorii książki poetyckiej. W 2011 r. opublikował tom wierszy pt. „Pasja” (Wydawnictwo WBPiCAK). W 2012 r. twórczość Owczarka została uhonorowana Nagrodą Otoczaka przyznawaną przez Jerzego Suchanka. Jest redaktorem naczelnym Kwartalnika Literacko-Artystycznego „Arterie” i redaktorem wydawanej przy piśmie serii poetyckiej „Biblioteka Arterii”. Mieszka w Łodzi.

"Rzadko mamy do czynienia we współczesnej poezji z książką tak permanentnie poświęconą miastu. Dla opisu Łodzi zrodzonej przez nowoczesność i zdegradowanej po upadku przemysłu, Owczarek tworzy język poetycki, który wymyka się gatunkowym klasyfikacjom. Łódź bezwzględnie potrzebuje narracji, która odnowi jej wizerunek. Rodzinne miasto poety cechuje pewien rodzaj skazy i czarna legenda (wysoka umieralność, alkoholizm, medialny stygmat miejsca „złego”, pełnego zbrodni i groteski). Tymczasem właśnie skaza wydaje się nadzwyczaj kulturotwórcza, gdy poetycko wyzyska się melancholijną naturę niegdyś wielokulturowej metropolii, ponieważ przechowuje zarodki odrodzenia. Owo odrodzenie może się dokonać przez ciało, jego „dół”, na przekór niektórym pozytywnym zmianom zachodzącym w miejskiej tkance. Dlatego poetycki język Owczarka wykorzystuje dyskurs kulinarny oraz językowe resztki po mitologiach czterech kultur. Tekst dosłownie żywi się, smakuje i pochłania „ciało” Łodzi oraz rozmaite osadzone na nim narracje. Od marketingowych przystawek, przez polityczne jadło po wielokulturową przeszłość i nie „przetrawioną” pamięć po dawnych społecznościach: żydowskiej, niemieckiej i rosyjskiej. Książka powstała „od kuchni”, więc na swój sposób pichci różne odmiany oficjalnego dyskursu. Jest również poetyckim przewodnikiem i jadłospisem ułożonym z miejskich traum i fantazmatów. W ten sposób zaangażowanie Owczarka na rzecz własnego polis jest na tyle „gargantuicznie”, że nie może go wchłonąć żaden nurt polityczny, przeciwnie, to książka Owczarka połyka rozmaite polityczne dyskursy i trawi je na swój karnawałowy sposób. Poeta niewątpliwie kocha Łódź, ale na opak. Czemu daje dowód ucztując na ulicy w błazeńskiej czapce pośród głupców, którymi przecież wszyscy jesteśmy. Bowiem wedle poety, miasto można i trzeba uzdrowić poprzez karnawał i oczyszczający śmiech, zakładając na twarz rozmaite maski: Lodzermenscha, robotnika, Żyda, Niemca, Rosjanina".

Marek Bieńczyk



środa, 5 lutego 2014

Łódź - miasto do zjedzenia

6.02. (czw.) godz.19:00  KAWIARNIA LITERACKA Domu literatury w Łodzi - Miasto do zjedzenia - premiera książki Przemysława Owczarka i spotkanie z Tomaszem Mielcarkiem, laureatem konkursu im. Jacka Bierezina 2013. Zapowiada się prawdziwa uczta (dosłownie), gdyż Przemek w specjalnie wystosowanym zaproszeniu, którego druk publikuję „zadeklarował” – całkiem jak Stefan „deklarujący wino” z wiersza Andrzeja Sosnowskiego „Blik” – że w ramach spotkania będzie gotował swoją wersję łódzkiej zalewajki, którą obiecał wszystkich poczęstować. „Miasto do zjedzenia” to moje opus magnum, recepta na karnawałowe zbawienie Łodzi pośród radosnego ucztowania i jego efektów (…), bo jest to nicowanie miejskich traum w Łodzi statku głupców i zstępowanie w „dół”, w głąb przeróżnych mentalnych loszków, bo tam szukam owego cudownego leczniczego trunku, nie w „górnych” marketingowych wizjach miejskich agend (…)” – pisze Przemo w tekście dołączonym do zaproszenia. Ciekawe, czym będzie częstował Tomasz Mielcarek?

wtorek, 4 lutego 2014

Odbędzie się kolejna edycja „Złotego Środka Poezji”!

„Złoty Środek Poezji” zagości ponownie w Kutnie! Po tragicznej śmierci Artura Fryza, który przez 9 kolejnych edycji imprezę organizował, jej kolejna odsłona stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Dzisiaj już wiadomo, że mimo jego śmierci coroczny konkurs będzie kontynuowany. Nawet, jeśli X. jubileuszowa edycja festiwalu okaże się zarazem tą ostatnią, organizatorzy (przyjaciele, koledzy i współpracownicy Artura z KDK i z Kutna) znaleźli najlepszy sposób na upamiętnienie postaci wieloletniego koordynatora tego znanego już w całej Polsce festiwalu poezji.

Wkrótce zostanie ogłoszony X Ogólnopolski Konkurs Literacki „Złoty Środek Poezji” Kutno 2014 na najlepszy poetycki debiut książkowy roku 2013. Regulamin organizatorzy ogłoszą w najbliższym czasie na stronie www.kdk.art.pl oraz www.zlotysrodekpoezji.pl. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród nastąpi 28 czerwca 2014 r.

Program Festiwalu przewiduje, między innymi, koncerty Daniela Gałązki z Zespołem (27.06), Renaty Przemyk (28.06), a także wystawę Andrzeja Mariana Bartczaka, prof. ASP w Łodzi, pt. "Manuskrypt. Poetom kutnowskim kiedykolwiek byli, którzy są i kiedykolwiek będą". Miejsce wystawy: Kutnowski Dom Kultury oraz Muzeum Regionalne w Kutnie.


poniedziałek, 3 lutego 2014

Dom Literatury w lutym


PROGRAM - LUTY 2014
GALERIA L
PRZECIW, OBOK, POMIMO. ARTYSTYCZNA OPOZYCJA W ŁODZI LAT
70. i 80. XX w.
Scenariusz i realizacja: Maciej Cholewiński (do 20 lutego)
Wystawy stałe:
Zbigniew Koszałkowski - Okładki Tygla Kultury
Książki Biblioteki Tygla Kultury.

6.02.(czw.) godz.19:00
KAWIARNIA LITERACKA
Łódź - Miasto do zjedzenia - premiera książki Przemysława Owczarka i spotkanie z Tomaszem Mielcarkiem, laureatem konkursu im. Jacka Bierezina 2013.

Tomasz Mielcarek - poeta, mieszka w Purley w hrabstwie Surrey (Wielka Brytania). Zwycięzca XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina. Nagrodzony za projekt książki Wrzechświat równoległy.

Przemysław Owczarek (ur. 1975) - poeta, antropolog kultury, doktor nauk humanistycznych. Odpowiada za Dział Kultur Miejskich w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi. Autor książek poetyckich Rdza, Cyklist i Pasja. Jego najnowszy tom to wydane w Instytucie Mikołowskim Miasto do zjedzenia. Zwycięzca XII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina.


10.02.(pon.) godz.19:15
MUZYCZNA SCENA DOMU LITERATURY
(bilety 25/20/15/10)
Co nam zostało z tych lat, czyli ostatnia dziewica
Spektakl muzyczno-kabaretowy z tekstami Juliana Tuwima
w wykonaniu Studia Piosenki Domu Literatury
Kierownictwo muzyczne i akompaniament: Teresa Stokowska-Gajda.

Co nam zostało z tych lat, czyli ostatnia dziewica to rozśpiewany, roztańczony, czasem gorzki spektakl, w którym usłyszeć można najznakomitsze piosenki z tekstami Juliana Tuwima, m.in: Miłość ci wszystko wybaczy, Chrystus miasta, Kartka z dziejów ludzkości, Grande Valse brillante, Tomaszów, Marzenie o kinie, Zośka wariatka.


12.02.(śr.) godz.19:00
GALA NAGRÓD PLASTRY KULTURY

13.02.(czw.) godz.19:00
KAWIARNIA LITERACKA
Spotkanie z Leszkiem Engelkingiem i prezentacja tomu poetyckiego Komu kibicują umarli?
Prowadzenie: Jerzy Jarniewicz.

Leszek Engelking (ur. 1955 w Bytomiu) - poeta, nowelista, tłumacz, literaturoznawca, krytyk literacki. Autor 6 zbiorów poetyckich, w tym nominowanego do Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego Orfeusz i do Nagrody Literackiej m. st. Warszawy tomu Muzeum dzieciństwa (2011), monografii Nabokova, dwu książek o literaturze czeskiej, prozatorskiego tomu Szczęście i inne prozy (2007). Wybory jego wierszy ukazały się po czesku, słowacku, ukraińsku, angielsku i hiszpańsku.


14.02.(pt.) godz.18:00
WARSZTATY LITERACKIE

Prowadzenie: Rafał Gawin, dr Przemysław Owczarek.


15.02.(sob.) godz.19:00
WALENTYNKOWY WIECZÓR

Turniej Wiersza Erotycznego oraz koncert
Najpiękniejsze duety świata
Występują: Wiktoria Jabłońska, Michał Hajduk
Akompaniament: Mateusz Gramburg.


18.02.(wt.) godz.16:00
LITERATURA BEZ GRANIC
otwarte spotkania konwersacyjne zorganizowane we współpracy z Uniwersytetem Trzeciego Wieku.


19.02.(śr.) godz.18:00
KAWIARNIA LITERACKA
Najdłuższe pół wieku. Kalendarium Łodzi 1939-1989 - promocja książki
oraz spotkanie z autorami: Krzysztofem G. Latochą, Arturem Ossowskim, Pawłem Spodenkiewiczem i Magdaleną Zapolską-Downar.

Spotkanie z autorami albumu: Krzysztofem G. Latochą, Arturem Ossowskim, Pawłem Spodenkiewiczem i Magdaleną Zapolską-Downar. W trakcie spotkania odbędzie się projekcja filmów propagandowych: Aus Lodz wird Litzmannstadt (1942) i Łódź 64 (1964, reż. Janusz Rzeszewski). Wydana przez Oddział IPN w Łodzi książka jest popularną, bogato ilustrowaną syntezą historii miasta i jej mieszkańców w okresie oddziaływania nazistowskiej i komunistycznej utopii.


20.02.(czw.) godz.19:00
KAWIARNIA LITERACKA
Karnawał Tuwima i jego tłumacz promocja Kwartalnika Artystyczno-Literackiego Arterie nr 2(16)/2013
Promocja dwujęzycznego wyboru wierszy Juliana Tuwima Till the Words Draw Blood! / Słowem do krwi! i spotkanie z tłumaczem, Davidem Malcolmem
prowadzenie: Rafał Gawin i Przemysław Owczarek.


David Malcolm jest profesorem w Instytucie Anglistyki i Amerykanistyki Uniwersytetu Gdańskiego. Jego dorobek translatorski zawiera m.in. Dreams of Fires: 100 Polish Poems, 1970-1989 (wspólnie z Georgią Scott; Salzburg 2004) oraz przekłady z polskiego i niemieckiego na angielski utworów m.in. Jerzego Jarniewicza, Stefana Chwina, Anny Boleckiej, Bronisława Maja, Ilse Aichinger i Ernsta Jandla, które ukazały się w zbiorach lub czasopismach w Wielkiej Brytanii, USA, Austrii i Polsce.


W Arteriach nr 16 m.in.: kalendarium Roku Tuwima 2013, rozmowy z Piotrem Bikontem, Ryszardem Bonisławskim i Iwoną Śledzińską-Katarasińską, ankieta Tuwimowska: Tomasz Cieślak i Piotr Śliwiński, nowa poezja litewska oraz wiersze Rae Armantrout, Darka Foksa i Grzegorza Wróblewskiego, dramat Moniki Mosiewicz i proza Sławomira Majewskiego; w Galerii - prace Piotra Króla. Do numeru dołączona jest książka poetycka Pawła Tomanka pt. Sam tu, piesku (Nagroda Główna w konkursie im. Jacka Bierezina 2012).


21.02.(pt.) godz.16:00
WARSZTATY LITERACKIE DLA LICEALISTÓW
Prowadzenie: Rafał Gawin, dr Maciej Robert.


22.02.(sob.) godz.19:00
SCENA L
(bilety 25/20/15/10)
Dorota Masłowska
Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku
Reżyseria: Adam Mortus.


Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku, pierwszy dramat Doroty Masłowskiej, to historia dwojga młodych ludzi, którzy po hucznej imprezie i narkotykowych eksperymentach wyruszają w podróż po Polsce. Początkowo ich wyprawa jest pełna przygód i gagów, jednakże wraz z rozwojem akcji przekształca się w nieco przerażającą i już nie tak wesołą walkę z własnymi lękami i problemami.

Adam Mortas, absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu, przy pomocy aktorów związanych z środowiskiem teatralnego offu, z niebywałą ekspresją i swadą zinterpretował dramat Masłowskiej.


25.02.(wt.) godz.16:00
LITERATURA BEZ GRANIC
otwarte spotkania konwersacyjne zorganizowane we współpracy z Uniwersytetem Trzeciego Wieku.


27.02.(czw.) godz.19:00
KAWIARNIA LITERACKA
Spotkanie z Mariuszem Grzebalskim i prezentacja tomu poetyckiego W innych okolicznościach
Prowadzenie: Maciej Robert

Mariusz Grzebalski (ur. 1969 w Łodzi) - poeta i prozaik. Studiował filozofię i polonistykę w Poznaniu. Autor dziesięciu zbiorów wierszy. Laureat m.in. nagrody literackiej im. Kazimiery Iłłakowiczówny (za zbiór wierszy Negatyw, 1994), nagrody Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek (za zbiór Ulica Gnostycka, 1997) i nagrody Ericha Burdy (2001). Nagrodzony również przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych (2001). W 2001 roku ukazał się wybór jego wierszy w przekładzie na język niemiecki – Graffiti (tłum. Doreen Daume, posłowie Alfreda Kolleritscha). Wydany w 2006 Człowiek, który biegnie przez las jest jego debiutem prozatorskim. Obecnie pracuje jako redaktor w Wydawnictwie WBPiCAK, gdzie prowadzi serie: Wielkopolską Bibliotekę Poezji i Bibliotekę Poezji Współczesnej oraz jest redaktorem Dodatku LITERAckiego Nagrody Literackiej GDYNIA.


28.02.(pt.) godz.18:00
WARSZTATY LITERACKIE
Prowadzenie: Rafał Gawin, dr Przemysław Owczarek.


28.02.(pt.) godz.19:00
GALERIA L - wernisaż
Tomasz Chojnacki Grafiki z lat 1973-1976.

Prezentowany zbiór grafik został zrealizowany w Pracowni Technik Drzeworytniczych PWSSP w Łodzi pod kierunkiem prof. Stanisława Fijałkowskiego i ówczesnego asystenta profesora, dziś prof. Andrzeja Mariana Barczaka, który w roku 1976 objął kierownictwo Pracowni Technik Drzeworytniczych.


Tomasz Chojnacki o swoich studenckich grafikach: Prace te powstały wiele lat temu, a więc odnoszą się do minionego świata. Należą już do innego wymiaru - czasu przeszłego. Z oczywistych względów grafiki te nie mają charakteru ostatecznych deklaracji artystycznych. Zawierają jednak ważny ładunek emocjonalny. Lata studiów były dla mnie okresem bardzo szczęśliwym i są nierozerwalnie związane z osobą profesora Fijałkowskiego. Osobowość i sztuka tego artysty wyzwalały w nas, studentach, potrzebę pracy i kształtowały naszą postawę twórczą.


01.03.(sob.) godz. 20:00
ZABAWA KARNAWAŁOWA
(bilety - 50 zł)
Konkurs na najciekawszy kostium.
01.03.(sob.) godz. 20:00 


KOMIKSOWE OSTATKI 2014!
(wstęp wolny)
Impreza przy muzyce DJ No. 107
Konkurs na najlepsze przebranie za postać z komiksu, mangi czy filmu
(Klub 6. Dzielnica, ul. Piotrkowska 102).
http://forum-kultury.pl/

sobota, 1 lutego 2014

Program XI Festiwalu Pisz i Śpiewaj Poezję



Program XI FESTIWALU PISZ I ŚPIEWAJ POEZJĘ 
Pisz 10-13 kwietnia 2014
pod honorowym patronatem Burmistrza Pisza
i dwumiesięcznika literackiego TOPOS

Czwartek, 10 kwietnia:
16.00 – Spotkanie autorskie poetów Szymona Babuchowskiego, Artura Nowaczewskiego, Sławomira Matusza. Prowadzenie: Krzysztof Kuczkowski. MGBP w Piszu

17.30 – Turniej Jednego Wiersza o „Srebrną Monetę” K.I. Gałczyńskiego. Jury konkursu: Szymon Babuchowski, Krzysztof Kuczkowski (przewodniczący), Artur Nowaczewski, Sławomir Matusz. Prowadzenie: Wojciech Kass. Wręczenie nagród: burmistrz Pisza Jan Alicki. Kawiarenka Artystyczna PDK

20.00 – Poezja i muzyka cz.1
 „Ba!” Wojciech Kass (poezja), Krzysztof Napiórkowski (muzyka)

21.00 –  Jak czytać wiersz! Krótka prezentacja najnowszej książki Sławomira Matusza „Licznik Gaigera”. Prowadzenie Artur Nowaczewski.

Piątek, 11 kwietnia:
9.00-11.30 – warsztaty poetyckie cz. 1 (trzy grupy prowadzą: Sz. Babuchowski, A. Nowaczewski, S. Matusz). MGBP w Piszu

9.00 – 12.30 – warsztaty muzyczne cz.1 – prowadzenie: Krzysztof Napiórkowski. PDK

11.00-13.00 – spotkania autorskie poetów laureatów w szkołach w Piszu i Białej Piskiej

12.00-13.30 – konsultacje poetyckie – Krzysztof Kuczkowski. MGBP w Piszu

14.30-16.30 – warsztaty poetyckie cz.2

13.30 – 16.30 – warsztaty muzyczne cz. 2

17.00 – koncert laureatów cz.1
- Przemysław Janiszek – wyróżnienie w IX Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Michała Kajki – Ogródek/Orzysz
- Mentel, Bojda & Mentel, recital – Grand Prix XI Ogólnopolskiego Spotkania Śpiewających Poezję „Recital”– Siedlce
- Paweł Podlipniak – II nagroda w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Wojciecha Bąka „Struna Orficka” – Ostrów Wielkopolski
- Katarzyna Rajewska, recital – główna nagroda Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki „Reminiscencje Poezji Śpiewanej – Agnieszka Osiecka”– Opole
- Agnieszka Marek – główna nagroda w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim na tomik wierszy im. Janusza Różewicza – Radom
20.00 – Koncert EDYTY GEPPERT  
Prowadzenie: Jagienka Kass. PDK

21.45 – Poezja i muzyka cz.2
„Pięć krótkich monologów” Krzysztof Kuczkowski (poezja), Ireneusz Wojtczak (muzyka).
Prowadzenie: Marek Piotrowski. Kawiarenka Artystyczna PDK

22.30 – Nieformalne spotkania poetycko-muzyczne. Prowadzenie Marek Piotrowski i Wojciech Straszyński. Kawiarenka Artystyczna PDK

Sobota 12 kwietnia:
11.00 – 14.00 - Ognisko dla gości i uczestników festiwalu. Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu

17.00 – Koncert laureatów cz.2
- Sylwia Zelek, recital – I miejsce XXII Finału Turnieju Poezji Śpiewanej – Włocławek.
- Janusz Radwański – główna nagroda za najlepszy tomik poetycki „Złoty Środek Poezji” – Kutno
- Kapelanka, recital – I nagroda w konkursie 6. Festiwalu Twórczości „Korowód” - Kraków
- Urszula Honek – Grand Prix w XI Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Rainera Marii Rilkego – Sopot
- Piotr Dąbrówka, recital – I nagroda 49. Studenckiego Festiwalu Piosenki – Kraków

20.00Koncert zespołu RAZ DWA TRZY
Prowadzenie: Jagienka Kass. PDK

21.30 – Recital muzyczny Wojciecha Straszyńskiego i Marka Piotrowskiego.

22.00 -  Nieformalne spotkania poetycko-muzyczne. Prowadzenie: Marek Piotrowski i Wojciech Straszyński. Kawiarenka Artystyczna PDK 

Organizatorzy: UMiG Pisz, Piski Dom Kultury, Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Piszu, Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu
Patroni medialni: Dwumiesięcznik literacki Topos, TVP Olsztyn, Radio Olsztyn, Gazeta Piska, Tygodnik Piski

* Na fotografii: Kawiarenka Artystyczna Piskiego Domu Kultury, nieformalne spotkania poetycko-muzyczne, VII edycja Festiwalu w 2010 roku.